Wcześniej tego dnia świadkowie powiadomili, że kilku inspektorów rozbrojeniowych ONZ w Iraku wymeldowało się dzisiaj z hoteli w Bagdadzie; z hotelu Budż al-Hajat wyprowadziło się sześciu inspektorów, kilku następnych z hotelu Rimal. Przed Budż al-Hajat widziano, jak ładowali bagaże do samochodu. Nie wiadomo, ilu w sumie inspektorów opuszcza hotele, ponieważ część z nich już wcześniej popłaciła rachunki i trudno to ustalić. - Wszyscy szykują się do odjazdu - ujawnił jeden z nich. Zastrzegł jednak, że nie widział jeszcze żadnego zalecenia w tej sprawie. Sekretarz generalny ONZ Kofi Annan poinformował dzisiaj Radę Bezpieczeństwa ONZ, że zarządził ewakuację z Iraku całego zagranicznego personelu ONZ, w tym inspektorów rozbrojeniowych - powiadomiły źródła dyplomatyczne. Szef MAEA Mohammed El Baradei powiedział dziennikarzom w Wiedniu, iż otrzymał "zalecenie" Waszyngtonu w sprawie odwołania inspektorów już wczoraj wieczorem. - Późnym wieczorem otrzymałem informację od rządu USA, zalecającą mi odwołanie naszych inspektorów z Bagdadu. Podobne zalecenie otrzymała misja UNMOVIC - powiedział szef MAEA. - Rozumiem, że sprawa zostanie przedyskutowana dziś przez Radę Bezpieczeństwa ONZ - dodał Baradei. W Iraku pozostaje obecnie około 135 inspektorów UNMOVIC i MAEA, poszukujących tu broni masowej zagłady. Z Bagdadu ewakuowani są już pracownicy placówek dyplomatycznych różnych państw oraz personel agend ds. pomocy. Z sąsiedniego Kuwejtu także wyjeżdżają cudzoziemcy. Według źródeł ONZ, cały personel z Iraku można ewakuować w mniej niż 48 godzin. Wiele zależy od zachowania irackich władz. Jeśli nie pozwolą inspektorom na opuszczenie Iraku drogą powietrzną, proces ewakuacji będzie nieco dłuższy. Zarówno El Baradei jak i Blix podkreślili, że na razie rozkaz o ewakuacji nie został wydany. Wcześniej Stany Zjednoczone i Wielka Brytania zaleciły swoim obywatelom opuszczenie Kuwejtu, Izraela i Syrii. Ponadto, obserwatorzy ONZ monitorujący granicę kuwejcko-iracką mają po południu opuścić strefę zdemilitaryzowaną. Swoją ambasadę w Bagdadzie zamknęły Niemcy, a wyjazd swoich obywateli z Iraku zaleciła także Rosja. Posłuchaj relacji specjalnych wysłanników RMF do Bagdadu, jedynych polskich dziennikarzy w Iraku: