Według indonezyjskich władz, dają one jasny obraz ostatnich minut lotu.Na razie ujawniono jednak tylko, że samolot był w dobrym stanie, a w momencie katastrofy kierował nim pierwszy oficer. Airbus A320 linii Air Asia leciał z Surabayi w Indonezji do Singapuru. Przed zniknięciem maszyny z radarów pilot poprosił kontrolę lotów o zgodę na zwiększenie wysokości, aby przelecieć nad chmurą burzową. Nie otrzymał jednak na to pozwolenia. W katastrofie zginęły 162 osoby - wszyscy pasażerowie i członkowie załogi.