Część osadzonych uciekła z więzienia nad ranem. Zorganizowano pościg. W ciągu kilku godzin schwytano 115 więźniów. Ponad 30 pozostaje na wolności. Trwają poszukiwania. W pościgu biorą udział policjanci, żołnierze i osoby cywilne. W sumie w zakładzie przebywało prawie 650 osób. Do zamieszek doszło po tym jak strażnicy pobili kilku osadzonych. Powodem było to, że więźniowie zażywali metaamfetaminę. Podczas zamieszek został zastrzelony policjant, a trzech osadzonych zostało ugodzonych nożami.