Według Imana Saputry z indonezyjskiej agencji ratunkowej na pokładzie łodzi było 37 osób, z których cztery zginęły, a dwie ocalały. Do wypadku doszło niedaleko indonezyjskiej prowincji Borneo Południowe. Łódź trzy dni temu wypłynęła z miasta Pekalongan, na wyspie Jawa, jednak później "wpadła w tarapaty" - powiedział Saputra cytowany przez agencję Reutera. Wówczas agencja wysłała 35 ratowników, którzy obecnie szukają 31 zaginionych. Również w piątek u wybrzeży leżącej na zachód od Jawy Sumatry doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 7; indonezyjskie służby wydały ostrzeżenie przed tsunami. Indonezyjska agencja ds. klęsk żywiołowych wezwała mieszkańców wybrzeża w prowincji Banten na wyspie Jawa do "natychmiastowego ewakuowania się na znajdujące się wyżej tereny". Amerykańska służba geologiczna USGS poinformowała, że do trzęsienia ziemi doszło na głębokości 59 km, ok. 227 km od miasta Telukbetung na Sumatrze. Nie ma dotychczas informacji o ofiarach lub zniszczeniach. Indonezja znajduje się na wyjątkowo aktywnym sejsmicznie obszarze. Rocznie w tym kraju notowanych jest ok. 7 tys. wstrząsów, choć w zdecydowanej większości są one słabe i nie wyrządzają poważniejszych szkód.