Według organizacji, która powołuje się na doniesienia medialne, 31 z tych zabójstw dokonanych przez policjantów w okresie od stycznia do sierpnia było bezpośrednio związanych z walką z przestępczością uliczną przed rozpoczynającymi się w sobotę w Dżakarcie i Palembang igrzyskami. Całkowita odnotowana w tym okresie liczba 77 zabitych z rąk policjantów drobnych przestępców jest znacznie wyższa niż w analogicznym okresie roku 2017. Przedstawiciel Amnesty International Usman Hamid oświadczył, że za to, by być gospodarzem międzynarodowej imprezy sportowej, "nie można płacić ceny porzucenia praw człowieka" i wezwał indonezyjskie władze, by przypadki zabitych przestępców zostały właściwie zbadane. "Te szokujące dane ukazują wyraźną tendencję do niepotrzebnego i nadmiernego użycia siły przez policję oraz zasłonę bezkarności nieustannie zarzuconą na instytucje bezpieczeństwa publicznego" - podkreślił. Agencja AP przypomina jednocześnie, że indonezyjska policja prowadzi również ostrą walkę z podejrzanymi o przemyt narkotyków; w jej ramach w ubiegłym roku zabito kilkadziesiąt osób. Rozpoczynające się w sobotę Igrzyska Azjatyckie potrwają do 2 września. Przyjedzie na nie do Indonezji ok. 12 tys. sportowców.