Osadzeni dżihadyści z organizacji Students Islamic Movement of India (Studencki Ruch Islamistyczny Indii) podcięli gardło strażnikowi więziennemu zaostrzonym metalowym talerzem, a następnie - przy pomocy prześcieradeł - przeskoczyli przez więzienne mury i uciekli. Do zdarzenia doszło w mieście Bhopal w środkowych Indiach, stolicy stanu Madhya Pradesh. Policji udało się namierzyć uciekinierów w jednym z budynków na przedmieściach miasta. Ci jednak nie chcieli oddać się w ręce policji. "Zaproponowaliśmy, by się poddali. Próbowali przerwać policyjny kordon" - poinformował inspektor Yogesh Choudhary. Uciekinierzy zaatakowali policjantów kamieniami. Funkcjonariusze broniąc się, zastrzelili napastników. Większość z zastrzelonych więźniów miała zarzuty związane z "działalnością terrorystyczną" i na proces oczekiwała od trzech lat . Jak twierdza władze, Students Islamic Movement of India odpowiedzialny jest za zamachy bombowe w Bombaju i Nowym Delhi. W najkrwawszym ataku w 2006 roku śmierć poniosło 187 osób.