Do dramatycznych zdarzeń doszło przy szpitalu w indyjskim mieście Jaipur. Psa z ciałem noworodka w pysku zauważyła obsługa parkingu przy placówce. Zatrzymali zwierzę, które chwilę później wypuściło zwłoki z uścisku. Pracownicy zawiadomili policję. - Poinformowaliśmy ją o psie błąkającym się po terenie szpitala, niosącym zwłoki dziecka. Funkcjonariusze prowadzą dochodzenie w tej sprawie - przekazała portalowi timesofindia.com dr Asha Verma, pracująca w szpitalu. Martwe dziecko niesione przez psa w Indiach. Szukają rodziców noworodka Swoje śledztwo prowadzi też dyrekcja medycznej instytucji. W jej ocenie dziecko mogło - ale nie musiało - urodzić się w szpitalu, na terenie którego odnaleziono jego ciało. Dopuszcza ona możliwość, że pies znalazł martwego noworodka w innym miejscu i przypadkowo znalazł się tam, gdzie go schwytano. Specjaliści przeprowadzili sekcję zwłok dziecka, ale indyjskie media nie przekazały, jakie są jej wyniki. Aby ustalić z kolei, kim byli jego biologiczni matka i ojciec, dyrekcja przeszukuje kartoteki i typuje możliwe osoby. - Noworodki przekazujemy ich rodzicom i to oni są odpowiedzialni za sposób pochówku lub kremacji, gdyby któreś z dzieci urodziło się martwe albo zmarło chwilę po porodzie - dodała dr Verma.