Ładunek wybuchł pod samochodem terenowym, którym jechało sześciu członków patrolu straży granicznej, 40 km na południe od zimowej stolicy Kaszmiru Jammu. Dwóch żołnierzy zginęło na miejscu, trzech zmarło w szpitalu, a jeden jest w stanie krytycznym. Wg rzecznika indyjskiej straży granicznej, za zamach odpowiedzialny jest pakistański wywiad.