Zaznacza, że lokalne władze nie udzieliły odpowiedzi na pytanie, dlaczego nagle zaniepokoiły się możliwością ataku nuklearnego w regionie, który jest przedmiotem sporu między Indiami a Pakistanem. W ostatnich tygodniach na linii kontroli rozejmu, który obowiązuje od 2003 roku, dochodziło do incydentów, które wzmagały napięcie między oboma krajami. W oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek w gazecie internetowej greaterkashmir.com kaszmirska policja radzi mieszkańcom, by wyposażali w toalety piwnice dostatecznie duże, aby mogły pomieścić całą rodzinę przez dwa tygodnie. Jeśli brak piwnic, mieszkańcy powinni - jak napisano - zbudować przed domami schrony wyposażone w świece, radia na baterię i niepsującą się łatwo żywność i wodę. Są dalsze szczegółowe porady, w tym i taka, by napromieniowanych ludzi nie wpuszczać do schronów. Władze nie odpowiedziały na telefoniczną prośbę skomentowania komunikatu, a inspektor generalny obrony cywilnej Yoginder Kaul powiedział gazecie, że "to normalny sprawdzian czujności społeczeństwa na wypadek katastrofy" i nie powinno się tego z niczym innym łączyć. W Kaszmirze od roku 2003 trwa zawieszenie broni między Indiami a Pakistanem. Chociaż relacje pakistańsko-indyjskie powoli poprawiały się w ostatnich latach, to wzdłuż linii kontroli wciąż dochodzi do wymiany ognia i niewielkich potyczek. Według danych podawanych przez Indie w 2012 roku w 75 incydentach tego rodzaju zginęło ośmiu indyjskich żołnierzy. Spór o Kaszmir trwa między Indiami i Pakistanem od 1947 roku. W tym czasie doszło między nimi do trzech wojen. Indie zarządzają południową częścią Kaszmiru, a Pakistan północną. Konflikt o Kaszmir przyciąga uwagę, ponieważ oba kraje mają broń jądrową.