Do zbrodni doszło w Kanpur - największym mieście stanu Uttar Pradesh w północnych Indiach. Jeden z obywateli tego kraju nie potrafił zaakceptować związku swojej nastoletniej siostry. Postanowił więc - dokonując najpewniej zabójstwa honorowego - poderżnąć gardło 16-latce i jej 25-letniemu chłopakowi. Miał nóż ociekający krwią Tuż po morderstwie mężczyzna zgłosił się na policję. W ręku miał nóż ociekający krwią. Mundurowi natychmiast go zatrzymali. Nastoletnia Shivani zniknęła z domu w sobotę wieczorem. Członkowie rodziny - w tym brat Neetu - zaczęli jej więc szukać. Okazało się, że dziewczyna spotkała się ze swoim chłopakiem w opuszczonym budynku na przedmieściach. Nakryto ich w jednoznacznej sytuacji. Mężczyzna i inni krewni zaatakowali kochanków przy pomocy kijów. Młodzi zemdleli. Następnie, przy pomocy bliskich, Neetu przeniósł ich do innego miejsca i zabił. Narzędziem zbrodni był ostry nóż. Parę odnaleziono z poderżniętymi gardłami. Ciała wrzucono do pobliskiej doliny. Odkryto je dzięki wskazówkom otrzymanym od podejrzanego. Domniemany zabójca i jego rodzina asystująca przy morderstwie staną przed sądem.