Do incydentu - jak przekazała policja z Amritsaru - doszło w sobotę po południu podczas nabożeństwa w świątyni. Mężczyzna miał wtargnąć do wewnętrznego sanktuarium, w którym trzymana jest święta księga wyznawców sikhizmu Adi Granth ("Odwieczna księga" - red.). Ponieważ modły były relacjonowane przez telewizję, intruz został uchwycony przez kamery. Według doniesień lokalnych mediów usiłował dotknąć ceremonialnego miecza, ale został obezwładniony przez strażników świątyni i wiernych. Nie jest znany dokładny przebieg zdarzeń, ale policja po przybyciu na miejsce znalazła skatowane ciało mężczyzny. Zostało wszczęte śledztwo w tej sprawie. Naczelny minister stanu Pendżab (w którym znajduje się Amritsar) Charanjit Singh Channi - przekazał na swoim Twitterze, że nakazał policji "sprawdzić, jakie były prawdziwe motywy i kim byli sprawcy tego haniebnego czynu". BBC podało, że do incydentu doszło kilka dni po tym, gdy inny mężczyzna został zatrzymany za domniemane rzucenie Gutka Sahib (tj. mała książeczka używana przez wyznawców sikhizmu, w której zawarte są wybrane fragmenty Adi Granth - red.) do zbiornika wodnego otaczającego Złotą Świątynię. Sikhowie swą świętą księgę Adi Granth traktują z wielką czcią.