Wcześniej podawano, że zginęło co najmniej 59 osób, a 200 odniosło obrażenia. Szef policji w Kaszmirze Kuldeep Khoda powiedział, że trwa operacja ratunkowa na szeroką skalę z udziałem sił policyjnych i wojskowych. Wiele osób jest uwięzionych pod gruzami zawalonych budynków. Według rzecznika armii indyjskiej uszkodzeniu uległo lotnisko w Leh, które zostało zamknięte z powodu podmycia pasów startowych, oraz autostrady prowadzące do miasta. Setki domów zostało porwanych przez wodę. Z powodu zniszczenia wież telekomunikacyjnych trudno ustalić, ile osób straciło dach nad głową - dodał Khoda. Ladakh to bardzo suchy region górski położony na wysokości około 3,5 tys. metrów n.p.m.