Zwierzę zakradło się do jednego z bungalowów. Po zaalarmowaniu sąsiadów przez przerażonych mieszkańców, za drapieżnikiem ruszył pościg z bambusowymi kijami, linami i sieciami. Cztery godziny później wyczerpane zwierzę zostało złapane, jednak zmarło podczas transportu do pobliskiego parku narodowego. Poprzedni raz w Kolhapur widziano geparda 20 lat temu.