Kierowca stracił kontrolę nad autokarem, gdy próbował uniknąć zderzenia z innym autobusem na zatłoczonej górzystej drodze prowadzącej z licznie uczęszczanej świątyni Anjaneya Swamy w stanie Telangana - powiedział przedstawiciel władz o nazwisku Narender. Autobus zjechał z drogi i runął do wąwozu w dystrykcie Jagtial, około 150 kilometrów na północ od stolicy regionu Hajdarabad. W indyjskiej telewizji pokazano nagranie z miejsca wypadku, na którym widać, jak ekipy ratunkowe pracują przy zdeformowanym wraku autobusu. Narender poinformował, że osoby ranne zostały zabrane do szpitala. W sprawie wypadku wszczęto dochodzenie. Indyjskie drogi należą do najbardziej niebezpiecznych na świecie, a wypadki śmiertelne są tam powszechne. Co roku w wypadkach drogowych w Indiach ginie ponad 150 tys. ludzi z powodu złego stanu dróg, starych i niesprawnych pojazdów czy niebezpiecznej jazdy. Pod koniec lipca br. 33 osoby zginęły w wypadku autobusowym w górzystym rejonie stanu Maharasztra w środkowych Indiach. Kilka tygodni wcześniej w wypadku przeładowanego autokaru, który spadł do wąwozu w stanie Uttarakhand w Himalajach na północy kraju, zginęło 48 osób.