Monsunowe opady deszczu niepokoją od piątku mieszkańców północnych Indii. Tylko w himalajskim stanie Himachal Pradesh kataklizm przyczynił się do śmierci 27 osób, donosi CNN. Według informacji lokalnych władz w poniedziałek zginęło kolejne sześć osób. Indie: Powodzie z powodu monsunowych opadów deszczu Według administracji stanowej najbardziej niszczycielskie są podtopienia domów i osuwiska spowodowane podmywaniem gleby. Przyczyniają się one do naruszania konstrukcji domów, czego wiele z nich nie wytrzymuje i zawala się po naporem wody i ziemi. Wskutek masowych opadów deszczu i powstających powodzi runął także most w miejscowości Mandi. To najsilniejsze opady w regionie od początku sezonu monsunowego. Według raportu władz stanowych tylko w tym roku z powodu skutków obfitych deszczów w stanie Himachal Pradesh zginęły co najmniej 244 osoby. Na początku bieżącego miesiąca federalne biuro meteorologiczne przewidywało, że w sierpniu i we wrześniu opady deszczu nie będą przekraczać średniej, jednak szacunki okazały się nietrafione. Trwa akcja ratunkowa Trwają masowe akcje ratunkowe oraz ewakuacje mieszkańców zagrożonych miejscowości. Służby są nierzadko zmuszone używać w akcji helikopterów, ponieważ dojazd do wielu wiosek jest już niemożliwy przez skutki powodzi. - Poszukiwania i akcja ratunkowa wciąż trwają, mamy nadzieję znaleźć wszystkie zaginione osoby - powiedział w wywiadzie dla agencji Reutera przedstawiciel państwowego urzędu ds. zarządzania klęskami żywiołowymi Ranjit Kumar Sinha. - Używamy helikopterów, aby ratować ludzi, którzy utknęli w odległych obszarach z powodu incydentów związanych z deszczem. Akcja ratunkowa trwa pełną parą - dodał urzędnik.