O specjalny, przyspieszony tryb procesu wnioskował ojciec ofiary. Żądał jak najszybszego wymierzenia kary sprawcom. Jego zdaniem najbardziej sprawiedliwe byłoby powieszenie pięciu mężczyzn. Proces odbędzie się za zamkniętymi drzwiami. Taką decyzję wydała sędzia z powodu chaosu, jaki powstał na sali wskutek przybycia ogromnej liczby przedstawicieli mediów i Hindusów, którzy przeszkadzali w przeprowadzaniu posiedzenia. 16 grudnia ubiegłego roku pięciu mężczyzn brutalnie zgwałciło i pobiło studentkę, która wraz z przyjacielem wsiadła do autobusu. Następnie wyrzucili ją z pojazdu. Dziewczyna zmarła pod koniec grudnia z powodu ciężkich obrażeń ciała. Podejrzanym postawiono oficjalne zarzuty gwałtu, zabójstwa i rabunku, a także zmowy przestępczej. Sprawa wywołała wielkie poruszenie w Indiach. W wielu miastach doszło do manifestacji i protestów. Uczestnicy domagali się surowych kar dla gwałcicieli oraz zwiększenia bezpieczeństwa hinduskich kobiet.