Jorhat to miasto w Indiach w stanie Asam. To właśnie w tamtych okolicach przydarzyła się tragiczna sytuacja. Władze poinformowały o poniedziałkowym ataku lamparta, w którym poszkodowanych zostało 13 osób, w tym trzech pracowników okolicznego lasu. Incydent miał miejsce w pobliżu Rain Forest Research Institute (ICFRE) w Chenijan. Lampart wyszedł z lasu znajdującego się na terenie instytutu i zaatakował ludzi jadących w ciężarówce. "Zachowanie zwierzęcia jest nietypowe, ponieważ ten gatunek zwykle nie atakuje ludzi" - powiedział "Hindustan Times" Mohan Lal Meena z lokalnej policji. Rannych przyjęto do szpitala. Ich stan nie zagraża życiu. Obecni w okolicy pracownicy próbują odnaleźć błąkające się po okolicy zwierzę. Filmy ze zdarzenia opublikowano w mediach społecznościowych. Widać na nich dokładnie moment, w którym lampart przeskakuje przez drut kolczasty wprost na furgonetkę. Atak lamparta w RPA Przypomnijmy zdarzenie z 2019 roku. Wtedy to lampart zaatakował dwuletniego chłopca bawiącego się na terenie Parku Narodowego Krugera w Republice Południowej Afryki. Dziecko było synem jednego z pracowników parku. Według przedstawicieli parku zwierzę wydostało się z ogrodzonego obszaru. Po ataku drapieżnika chłopiec trafił do szpitala, jednak obrażenia, których doznał okazały się zbyt poważne i lekarzom nie udało się go uratować. Przedstawiciele parku podkreślili wówczas, że tego typu ataki należą do rzadkości. Mimo wszystko, aby zminimalizować zagrożenie, zdecydowano się odstrzelić agresywnego lamparta.