Zatrudniając pomoc domową brytyjska prokurator nie sprawdziła należycie, czy pochodząca z Azji kobieta ma uprawnienia do pracy w Wielkiej Brytanii. Sprawą zajęły się media, które błyskawicznie ustaliły, że pracownica przebywa na Wyspach bez ważnej wizy. Sytuacja jest kompromitująca dla rządu Gordona Browna, ponieważ pani prokurator osobiście uczestniczyła w tworzeniu prawa, które karze pracodawców nawet 10 tysiącami funtów za zatrudnianie nielegalnych pracowników. Posłuchaj relacji brytyjskiego korespondenta RMF FM Bogdana Frymorgena: