Huragan Melissa rośnie w siłę. "Ostatnia szansa na uratowanie życia"
Potężny huragan Melissa zbliża się do południowego wybrzeża Jamajki. Z wiatrem przekraczającym 295km/h - najwięcej w tym roku - osiągnął piątą, najwyższą kategorię żywiołu. Szczytowa intensywność burzy przekroczyła tę odnotowaną przy huraganie Katrina z 2005 r. Jeśli uderzy w wyspę z pełną mocą, może to oznaczać bezprecedensowe straty.

Melissa, jak podaje BBC News, wywołała jeden z najsilniejszych sztormów na Atlantyku w tym stuleciu. Jamajczycy z niepokojem patrzą na rozwój sytuacji, bo skala uderzenia może przyćmić huragany, które w przeszłości nawiedziły wyspę.
"Gilbert w 1988 roku przy ostatnim bezpośrednim trafieniu, był kategorii 3. Zniszczył tysiące domów i zabił 49 osób. Dean w 2007 roku i Beryl w 2024 roku pokazały podobną siłę, ale żaden z nich nie dorównał surowej mocy Melissy" - czytamy.
Huragan Melissa nadchodzi. Może "zawisnąć" nad Jamajką
Już teraz Melissa plasuje się wśród najpotężniejszych cyklonów, jakie kiedykolwiek zaobserwowano. Ustępuje jedynie meksykańskiemu huraganowi Patricia z 2015 r. i rekordziście - tajfunowi tropikalnemu Tip z 1979 r., który nawiedził m.in. Japonię i Filipiny.
Eksperci wskazują, że w przypadku Melissy zaskakujące może być też to, że sztorm przybrał na sile i przeistoczył się z burzy tropikalnej do huraganu kategorii piątej w ciągu zaledwie jednego dnia. Doprowadziły do tego wyjątkowo ciepła temperatura wody na Karaibach, od dwóch do trzech stopni powyżej normy.
Choć intensywność samej burzy jest bezprecedensowa, to huragan przemieszcza się na zachód zaledwie z prędkością 5 km/h. Jeśli "zawiśnie" nad Jamajką, to oprócz zniszczeń wywołanych podmuchami wiatru doprowadzi do ulewnych deszczy, powodzi błyskawicznych i fal sztormowych do czterech metrów wzdłuż południowego i wschodniego wybrzeża wyspy.
Huragan Melissa silniejszy od Katriny
Huragan, który ma uderzyć w Jamajkę jest porównywany do Katriny, która spustoszyła Nowy Orlean w 2005 r., zabijając 1392 osoby i doprowadzając do szkód na 125 miliardów dolarów.
Już teraz w centrum Melissy panuje niższe ciśnienie niż u swojej "poprzedniczki" (892 do 902). Im niższe ciśnienie, tym większa intensywność żywiołu.
- To będzie najsilniejszy huragan, jaki kiedykolwiek uderzył, przynajmniej od kiedy prowadzimy zapisy - przyznał BBC dr Fred Thomas, inżynier oprogramowania badawczego w Instytucie Zmian Środowiskowych Uniwersytetu Oksfordzkiego.
Ostatnia szansa na ratowanie życia. "Ukryj się"
W najnowszej aktualizacji Narodowe Centrum Huraganów z siedzibą w USA ostrzegło Jamajczyków, że to ostatnia szansa, by przygotować się na nadejście żywiołu.
"To niezwykle niebezpieczna i zagrażająca życiu sytuacja! Ukryj się teraz" - apelują eksperci.
Największe szanse na przeżycie daje schowanie się w pomieszczeniu bez okien, w którym istnieje małe ryzyko zniszczenia go m.in. przez powalone drzewa. Dla lepszej ochrony można przykryć się materacem i założyć kask.
Źródło: BBC News, NBC News












