Reklama

Huragan Irma przeraża internautów. Żywioł "zassał ocean"

Potężny huragan, który uderzył niedzielę w wybrzeże Florydy, został uchwycony na nagraniu wideo przez użytkowników portali społecznościowych. Irma wprost "zassała ocean". Żywioł przesuwa się obecnie wgłąb kraju i niszczy wszystko, co napotka na swojej drodze.

Obecnie huragan Irma osłabł i ma siłę burzy tropikalnej - poinformowało amerykańskie Narodowe Centrum ds. Huraganów (NHC). Irma wciąż przesuwa się nad Florydą. Mimo że utraciła siłę, niektóre porywy mogą mieć huraganową siłę. Maksymalna prędkość wiatru zmniejszyła się do 135 km na godzinę.

Meteorolodzy z ośrodka w Miami przewidują, że siła Irmy będzie słabła aż do tzw. tropikalnej depresji, czyli wiatru o sile około 60 kilometrów na godzinę. Ma to nastąpić we wtorek po południu.

Irma będzie się przesuwać nad zachodnią Florydą, a w następnych dniach nad Georgią, Alabamą i Tennessee. 

Reklama

Internauci są przerażeni skutkami huraganu i udostępniają na Twitterze filmy, na których widać siłę żywiołu.

Huragan Irma spowodował ogromne zniszczenia nie tylko na Florydzie, ale wcześniej na wyspach Morza Karaibskiego, w tym na Saint-Martin (Sint Maarten).

Na karaibskiej wyspie przebywa Saint-Martin obecnie sześcioro Polaków. Polscy konsulowie podejmują intensywne działania, by zapewnić im jak najszybszy transport - podało MSZ.

Turyści, którzy przebywają na Bahamach, nagrali film, na którym widać dno oceanu. Irma wprost "zassała ocean".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Irma

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy