, Kingston. Władze Jamajki gruntownie przygotowały się na nadejście żywiołu, który na wschodnich Karaibach spowodował co najmniej sześć ofiar śmiertelnych. Wprowadzono godzinę policyjną, wyłączono elektryczność, a mieszkańcy wyspy zaopatrzyli się w latarki, baterie, konserwy, ryż oraz wodę pitną. Niewielu mieszkańców zastosowało się jednak do rządowych apeli, aby ukryć się w specjalnie przygotowanych schronach. Strach przed złodziejami okazał się silniejszy niż obawy przed żywiołem. Opady towarzyszące huraganowi doprowadziły w niedzielę do dewastujących lawin błotnych także na Haiti oraz w Republice Dominikańskiej. Dean przesuwa się obecnie na zachód z prędkością około 32 km/h. Synoptycy przewidują, że żywioł skieruję się teraz ku meksykańskiemu półwyspowi , przejdzie nad Zatoką Campeche, aby w poniedziałek w nocy lub we wtorek nad ranem uderzyć w centralny . Amerykańskie Centrum Huraganów w szacuje, że zanim Dean dotrze do Meksyku, osiągnie siłę kwalifikującą go do piątej, najgroźniejszej kategorii.