Zelaya apelował o "ogólnonarodowe powstanie" przeciwko nowym władzom. Micheletti oświadczył na konferencji prasowej z przybyłą do Hondurasu republikańską deputowaną do Izby Reprezentantów USA Ileaną Ros-Lehtinen, że nadzwyczajne uprawnienia dla policji i wojska "nie są już potrzebne ponieważ w kraju panuje spokój". Na mocy uchylonego dekretu zamknięto m. in. dwie stacje radiowe lojalne wobec obalonego prezydenta. Zelaya, po powrocie do kraju mimo zakazu nowych władz, schronił się, wraz z grupą zwolenników, w ambasadzie Brazylii w stolicy - Tegucigalpie. Trwają podejmowane pod auspicjami Organizacji Państw Amerykańskich działania mające na celu przezwyciężenie obecnego impasu.