- Wydałem rozkaz, że nie zostanie wpuszczony z powrotem - powiedział Enrique Ortez, minister spraw zagranicznych w rządzie tymczasowym. Wielu przywódców, od prezydenta USA Baracka Obamy po prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza, wezwało do przywrócenia Zelayi, zatrzymanego w zeszłą niedzielę przez żołnierzy, którzy wdarli się do jego rezydencji i przetransportowali drogą lotniczą do Kostaryki. Sam Zelaya - oskarżany przez nowe władze m.in. o udział w narkobiznesie - zapowiedział powrót do Hondurasu w towarzystwie "zagranicznych przywódców" i sprawowanie urzędu do końca swej kadencji. Nowe władze zakomunikowały, iż natychmiast aresztują wracającego prezydenta.