Nadzwyczajne spotkanie szefów MSZ państw UE, poświęcone sytuacji na Ukrainie odbędzie się w czwartek o godz. 14 w Brukseli. Ministrowie mają dyskutować m.in. o sankcjach wobec winnych przemocy w Kijowie. Wprowadzenia sankcji oczekuje też szef KE Jose Barroso. - Rozważone zostaną wszelkie możliwe opcje, w tym wprowadzenie restrykcji przeciwko odpowiedzialnym za represje oraz łamanie praw człowieka na Ukrainie - poinformowała szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton. Premier Donald Tusk zapowiedział dziś rano w Sejmie, że będzie wzywał do wprowadzeniu sankcji osobistych i finansowych wobec "sprawców ukraińskiego nieszczęścia". Przekonywał, że stanowisko Polski i Europy wobec zdarzeń na Ukrainie powinno być jednolite. Premier, który w środę przedstawił w Sejmie informację na temat sytuacji na Ukrainie, oświadczył, że za dramat i przemoc w Kijowie odpowiada władza, a nie opozycja ukraińska. Poinformował też, że Polska jest przygotowana na przyjęcie poszkodowanych i ewentualnych uchodźców. W trwających od wtorku starciach w Kijowie między antyrządowymi demonstrantami a siłami MSW śmierć poniosło 25 osób. Liczbę rannych szacuje się od kilkuset do 1000.