Reklama

Hollande: Zamachy w Paryżu to "wypowiedzenie wojny"

Prezydent Francji Francois Hollande ocenił, że paryskie zamachy to "akt wypowiedzenia wojny" państwu i wartościom, których jego kraj broni na całym świecie. Zapowiedział, że Francja będzie bezlitosna wobec odpowiedzialnych za piątkowe ataki.

Podkreślał: ataki w stolicy zostały "przeprowadzone przez armię terrorystów z Państwa Islamskiego, dżihadystyczną armię i były wymierzone we Francję oraz w wartości, których bronimy na całym świecie oraz w to czym jesteśmy: wolnym krajem, który coś znaczy dla całej planety".

Zapowiedział, że Francja będzie "bezlitosna wobec barbarzyńców z Państwa Islamskiego". Dodał, że działania odwetowe zostaną przeprowadzone "gdziekolwiek, wewnątrz kraju, albo poza jego granicami".

Prezydent Hollande poinformował jednocześnie, że w wyniku serii piątkowych zamachów w Paryżu zginęło 127 osób. Wcześniej tego dnia prokuratura informowała o 128 zabitych i 99 osobach w stanie krytycznym.

Reklama

Zobacz też wypowiedź ambasadora Francji w Polsce:

PAP

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy