Holenderska Rada Bezpieczeństwa, odpowiedzialna za wyjaśnienie katastrofy MH17, poinformowała, że śledczym udało się odtworzyć kokpit oraz część samolotu dla pasażerów klasy biznes. Rekonstrukcja ma być przedstawiona za półtora tygodnia, razem z ostatecznym raportem organizacji. Według wcześniejszych doniesień CNN, śledczy mają dowody na to, że w maszynę malezyjskich linii lotniczych uderzyła rakieta buk, wystrzelona przez prorosyjskich separatystów na wschodniej Ukrainie. W połowie sierpnia śledczy poinformowali, że na miejscu katastrofy samolotu znaleziono fragmenty mogące być częściami rosyjskiej rakiety przeciwlotniczej. Ukraina i kraje zachodnie od początku obwiniają za tragedię rebeliantów na Wschodzie. Rosja temu zaprzecza, próbując zrzucić odpowiedzialność na władze w Kijowie. W katastrofie z lipca 2014 roku zginęło około 300 osób, większość z nich to Holendrzy. Pozostali pochodzili m. in. z Australii, Malezji i Wielkiej Brytanii.