Dziecko to wróciło 27 kwietnia wraz z rodzicami z podróży do Meksyku, gdzie uczestniczyli w rodzinnym święcie - poinformował minister zdrowia Ab Klink. Wobec rodziców, którzy nie wykazują oznak zarażenia, zastosowano prewencyjną kurację farmakologiczną. Badania obejmą teraz osoby, które stykały się z chorą dziewczynką lub jej rodzicami. Holandia jest już 12 krajem, który poinformował o pojawieniu się na jego terytorium wirusa świńskiej grypy H1N1. Według naszego Ministerstwa Zdrowia, na razie Polska nie jest bezpośrednio zagrożona pandemią świńskiej grypy, chociaż należy się spodziewać, że także w naszym kraju pojawią się przypadki zachorowań. Minister Ewa Kopacz zapewniła, że Polska jest w pełnej gotowości na wypadek pandemii. - Trzeba mieć uruchomione laboratoria, które u nas pracują, trzeba mieć zapas leków, które u nas posiadamy, trzeba mieć służby przygotowane do pracy nawet w tempie 24 godziny na dobę, i to również jest. Plus cała akcja informacyjna, która u nas trwa - wyliczała minister przed porannym odlotem do Luksemburga na nadzwyczajne posiedzenie ministrów zdrowia UE. Rzecznik Państwowego Zakładu Higieny, Paweł Trzciński poinformował, że pracownicy laboratoriów, są w stanie podwyższonej gotowości do wykonywania testów na wirusa wywołującego świńską grypę. Szefowa WHO Margaret Chan powiedziała wczoraj późnym wieczorem, że ogłoszenie piątego stopnia zagrożenia pandemią grypy oznacza, że wszystkie kraje powinny niezwłocznie uruchomić swe plany przygotowań na ewentualność jej wystąpienia. Według środowych szacunków WHO, dotychczas na całym świecie potwierdzono 114 zachorowań na świńską grypę, w tym osiem, które zakończyły się śmiercią chorego. Na terenie Polski nie ma obecnie osób z podejrzeniem tej choroby.