Organizacja Reliplan, która od 20 lat specjalizuje się w sprzedaży monumentalnych budowli, ma w tej chwili do sprzedania 63 świątynie. Ich ceny wahają się od 250 tysięcy do 4 milionów euro. - Nie wolno ich rozbierać, bo są częścią narodowego dziedzictwa. Zresztą to byłaby wielka szkoda, bo te budynki są piękne - mówi przedstawicielka organizacji Reliplan Mickey Bosschert. Dodaje, że jedynym wyjściem jest zmienić ich przeznaczenie. Są nimi zainteresowane przede wszystkim instytucje z sektora kultury, ale służą również edukacji, rekreacji czy sportowcom. Zgodnie z życzeniem ich dotychczasowych właścicieli, kościoły nie mogą być przeznaczone na kluby nocne czy dyskoteki, nie mogą ich też kupić na przykład muzułmanie na meczety czy inne niechrześcijańskie organizacje religijne.