Jak poinformowała na stronie internetowej telewizja RTV West, chcą tego dwaj radni z Partii Pracy - Rabin Baldewsingh i Marnix Norder. Ich zdaniem, to przede wszystkim z powodu Polaków schroniska są przepełnione. Argumentują, że większość Polaków nie ma stałego pobytu w Holandii, dlatego nie mają oni prawa do takiej pomocy. Wyliczyli, że bezdomni z Polski kosztują miasto rocznie ponad 2 miliony euro. Sprzeciwił się temu zdecydowanie ich partyjny kolega Gerard Verspuij. Jego zdaniem, to "nieprawdopodobne", że taką selektywną politykę ze względu na pochodzenie uprawiają socjaldemokraci. Dodał, że miasto zamiast wyrzucać Polaków ze schronisk powinno zapewnić im alternatywne zakwaterowanie. Wniosek Nordera i Baldewsingha poparli jednak radni z partii liberalnej, chadecy i demokraci z D66.