Holandia: 35-letni Polak podejrzany o zamach na dziennikarza

Aktualizacja
Służby na miejscu zdarzenia
Służby na miejscu zdarzeniaLAURENS BOSCH/AFP/East NewsAFP

Polak jednym z podejrzanych

Holandia: Znany dziennikarz postrzelony. Wśród podejrzanych Polak

Napastnik oddał do niego kilka strzałów z bliskiej odległości. Już po dwóch minutach na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która zabrała ciężko rannego dziennikarza do szpitala. Policja opublikowała na Twitterze rysopis sprawcy: biały mężczyzna o drobnej budowie ciała w ciemnozielonej kurtce i czarnej czapce.
Napastnik oddał do niego kilka strzałów z bliskiej odległości. Już po dwóch minutach na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która zabrała ciężko rannego dziennikarza do szpitala. Policja opublikowała na Twitterze rysopis sprawcy: biały mężczyzna o drobnej budowie ciała w ciemnozielonej kurtce i czarnej czapce.Rex Features/EAST NEWSEast News
Król Holandii Willem-Alexander nazwał postrzelenie "atakiem na rządy prawa". - To nie tylko atak na holenderskiego bohatera narodowego, ale także atak na wolność prasy – napisała na Twitterze ambasada amerykańska w Hadze.
Król Holandii Willem-Alexander nazwał postrzelenie "atakiem na rządy prawa". - To nie tylko atak na holenderskiego bohatera narodowego, ale także atak na wolność prasy – napisała na Twitterze ambasada amerykańska w Hadze.Rex Features/EAST NEWSEast News
W nocy z wtorku na środę policja poinformowała, że sprawca został zatrzymany, podobnie jak dwóch jego pomocników, których ujęto na autostradzie poza miastem. Funkcjonariusz biura prasowego policji w Amsterdamie powiedział PAP, że jednym z podejrzanych o próbę zabójstwa jest 35-letni Polak mieszkający w miejscowości Maurik w centralnej Holandii. - Więcej szczegółów nie możemy na razie podać – poinformował policjant.
W nocy z wtorku na środę policja poinformowała, że sprawca został zatrzymany, podobnie jak dwóch jego pomocników, których ujęto na autostradzie poza miastem. Funkcjonariusz biura prasowego policji w Amsterdamie powiedział PAP, że jednym z podejrzanych o próbę zabójstwa jest 35-letni Polak mieszkający w miejscowości Maurik w centralnej Holandii. - Więcej szczegółów nie możemy na razie podać – poinformował policjant.EVERT ELZINGA/AFP/East NewsAFP
Holenderskie gazety chwalą go za nieustępliwość i odwagę. - Uczciwy człowiek, który walczy o sprawiedliwość – napisał dziennik "De Volkskrant". - De Vries sam nie rozwiązuje spraw, to robota policji, ale zajmuje się znajdowaniem nowych tropów, odkrywaniem nowych faktów – zauważa dziennik "Trouw". Dziennik "Algemeen Dagblad" wiąże strzelaninę z wcześniejszymi zabójstwami: brata świadka koronnego Nabila B. i prawnika Derka Wiersuma. - Przestępcy narkotykowi robią co chcą, to jest przerażające – konkluduje "AD". źródło tekstu: PAP na zdjęciach holenderskie służby w miejscach zdarzenia
Holenderskie gazety chwalą go za nieustępliwość i odwagę. - Uczciwy człowiek, który walczy o sprawiedliwość – napisał dziennik "De Volkskrant". - De Vries sam nie rozwiązuje spraw, to robota policji, ale zajmuje się znajdowaniem nowych tropów, odkrywaniem nowych faktów – zauważa dziennik "Trouw". Dziennik "Algemeen Dagblad" wiąże strzelaninę z wcześniejszymi zabójstwami: brata świadka koronnego Nabila B. i prawnika Derka Wiersuma. - Przestępcy narkotykowi robią co chcą, to jest przerażające – konkluduje "AD". źródło tekstu: PAP na zdjęciach holenderskie służby w miejscach zdarzeniaEVERT ELZINGA/AFP/East NewsAFP
Reporter kryminalny Peter R. de Vries został postrzelony we wtorek w Amsterdamie. Dziennikarz został zaatakowany wkrótce po opuszczeniu studia telewizyjnego RTL4, gdzie uczestniczył w programie Boulevard. Wiadomo już, że około godz. 19.30 policja otrzymała raport o strzelaninie przy ulicy Lange Leidsedwarsstraat, niedaleko placu Leidseplain. Właśnie w tym czasie zakończył się program, w którym uczestniczył reporter.
Reporter kryminalny Peter R. de Vries został postrzelony we wtorek w Amsterdamie. Dziennikarz został zaatakowany wkrótce po opuszczeniu studia telewizyjnego RTL4, gdzie uczestniczył w programie Boulevard. Wiadomo już, że około godz. 19.30 policja otrzymała raport o strzelaninie przy ulicy Lange Leidsedwarsstraat, niedaleko placu Leidseplain. Właśnie w tym czasie zakończył się program, w którym uczestniczył reporter.LAURENS BOSCH/AFP/East NewsAFP

Reakcja premiera

Reakcja króla Holandii

Znalazł się na liście śmierci

"Wydarzenia": Zabójstwo 11-letniego Sebastiana. 41-latek przyznał się do winyPolsat NewsPolsat News
zdjęcie
zdjęcie
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?