Mężczyzna sprzedawał "lek" za pośrednictwem internetu co najmniej od listopada 2018 roku - informuje portal RTL Nieuws. Prokuratura ustaliła, że sześć osób zmarło po zażyciu zakupionej substancji. Z ustaleń śledczych wynika, że nabywców było dużo więcej i szacuje ich liczbę na setki. Alex S. sprzedawał proszek po 20 euro za opakowanie. Portal informuje, że miał on świadomość, iż sprzedaje preparat wspomagający samobójstwo. Nie pytał o wiek "Oskarżony nie pytał kupujących o wiek, ani o stan zdrowia. Każdy, kto chciał, mógł to dostać" - pisze RTL Nieuws. Mężczyzna został aresztowany w swoim mieszkaniu w Eindhoven we wtorek, a w piątek po południu stanął przed sądem w Den Bosch. Sędzia zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na dwa tygodnie. W tym czasie prokuratura ma przedstawić formalny akt oskarżenia.