"Z dyplomatami Unii Europejskiej rozmawiam tylko w jeden sposób. Krym zabraliśmy, ale to jeszcze nie wieczór. Przed nami zabranie waszej Katalonii, Wenecji, a także Szkocji z Alaski i wtedy się uspokoimy" - mówi ambasador Igor Czubarow."Na pierwszym etapie uspokoimy się" - odpowiada ambasador Siergiej Bachariow. Potem będziemy zastanawiać się nad tymi przygranicznymi Łotwą, Estonią i innymi Europejczykami. Rumunów i Bułgarów też wykopiemy tam gdzie należy - "żartuje" Czubarow często używając przy tym wulgaryzmów.