W ciągu 8 lat Hiszpanie potroili swoje długi. Teraz, z powodu konieczności ich spłacania, nie oszczędzają. Konta bankowe są puste. Z analiz największych banków wynika, że na oszczędzanie pozwalają sobie nieliczni. Organizacje konsumenckie apelują o rozsądek w braniu kredytów. Ostrzegają, że nawet niewielki wzrost ich oprocentowania, może skończyć się dla wielu rodzin katastrofą.