Jak wyjaśnił agencji EFE źródło w hiszpańskim rządzie, ludzie z otoczenia Kadafiego skontaktowali się w środę ze współpracownikami Zapatero, proponując rozmowę. Jednak szef rządu w Madrycie uznał to za niewłaściwe. Według źródła rządowego, inni europejscy przywódcy, którym składano podobne propozycji, także odmówili przeprowadzenia rozmowy z Kadafim. Wcześniej przedstawiciel Hiszpańskiej Agencji ds. Rozwoju Międzynarodowego Pablo Yuste udał się z pomocą humanitarną do opanowanego przez rebeliantów miasta Bengazi. Nawiązał tam kontakt z członkami powstańczej Narodowej Rady Libijskiej. Jak poinformowały źródła rządowe, zadaniem Yustego było "zmierzenie temperatury" w strefie kontrolowanej przez powstańców. Szefowa hiszpańskiego MSZ Trinidad Jimenez potwierdziła w czwartek w Brukseli, że jest w kontakcie z libijską opozycją. "Własnymi kanałami skontaktowaliśmy się z libijską opozycją w Bengazi, gdy dostarczaliśmy tam pomoc humanitarną" - powiedziała Jimenez, która uczestniczy w posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych UE ws. Libii. "Utrzymujemy te kontakty i nadal będziemy je utrzymywać" - dodała. Pałac Elizejski poinformował w czwartek, że Francja uznała Radę za jedynego prawomocnego przedstawiciela narodu libijskiego.