Hil twierdzi, że o niczym nie wie. Tymczasem informatycy łamią sobie głowy jak dojść kto i w jaki sposób włamał się do komputerów. Policja nie ma wątpliwości - dane mógł skasować tylko pracownik sądu. Nikt inny nie zostałby dopuszczony do komputera, poza tym należy znać kod i hasło. Dokumenty jednak zniknęły. Większość z nich dotyczy nielegalnej budowy domów i zagospodarowania terenów przeznaczonych na parki. W jednym z sądów ktoś ukradł także oryginalne rachunki - dowody winy Hila. Zachowały się wprawdzie kopie, ale te w myśl prawa nie mogą być brane pod uwagę. Hesus Hil jest burmistrzem Marbelli - miasta, w którym krzyżują się wpływy mafii, handlarzy bronią i narkotyków. Na swoim koncie Hil ma m.in. kontakty z włoską Camorrą i wykorzystywanie pieniędzy miasta na cele klubu. Hil pozbył się 10 spraw, ale wciąż na rozpatrzenie czeka kolejnych 20 skierowanych przeciwko niemu.