75-letni Pajares został przetransportowany 7 sierpnia z Monrowii w Liberii, gdzie zaraził się wirusem, do szpitala Carlosa III w Madrycie. Razem z nim do Hiszpanii przewieziono zakonnicę Julianę Bohi, u której zakażenia nie stwierdzono. Misjonarz był leczony eksperymentalnym serum ZMapp, zastosowanym również u dwóch pacjentów z gorączką krwotoczną, których poddano kwarantannie w szpitalu w Atlancie w USA - powiedzieli przedstawiciele służby zdrowia. Stan obu Amerykanów wykazuje oznaki poprawy, odkąd podano im ZMapp, jednak nie wiadomo, czy dzieje się tak ze względu na lek, czy też dlatego, że są oni wśród 40 proc. pacjentów zarażonych wirusem, którzy przeżywają zakażenie. ZMapp został wyprodukowany w prywatnym laboratorium Mapp Biopharmaceutical w USA. Wcześniej nie był testowany na ludziach. Według ogłoszonego w poniedziałek przez WHO bilansu liczba ofiar śmiertelnych w Afryce Zachodniej wyniosła 1013, zarażonych jest 1848 ludzi.