Saenz de Santamaria dodała, że rząd "intensywnie pracuje" nad tym, aby uchodźcy nie tylko mieli zapewniony dach nad głową, ale też integrowali się z hiszpańskim społeczeństwem.Dodała, że rozmawia z różnymi organizacjami pozarządowymi, aby uzgodnić harmonogram spraw związanych z napływem imigrantów do kraju. W lipcu, gdy planowano rozdzielenie 40 tys. uchodźców, którzy dotarli do Włoch i Grecji, Hiszpania, podobnie jak inne kraje europejskie, była nastawiona bardziej sceptycznie. Gdy Komisja Europejska poprosiła Madryt o przyjęcie 4288 uchodźców, zobowiązał się jedynie do przyjęcia 1300, choć status uchodźcy miało już 1449 osób. Potem relacje z ucieczki i cierpień uchodźców wywołały falę współczucia i solidarności. "Zaoferowaliśmy naszą maksymalną współpracę" - zapewniła hiszpańska wicepremier.