Spacerujący po plaży zaskoczeni patrzyli na wieżowce, które pojawiły się na morzu i robili zdjęcia. Niektóre opublikował dziennik "La Vanguardia". W "pływające miasto" widoczne z wybrzeża Barcelony zamienił się jeden z dużych statków handlowych mieszczący na pokładzie kontenery. Spektakularne zjawisko fatamorgany polega na utworzeniu się pozornego obrazu odległego przedmiotu, a obiekty na horyzoncie - wyspy, klify czy statki na morzu, przybierają wydłużony wygląd. Do iluzji optycznej dochodzi wskutek działania wielu czynników załamania światła w warstwach powietrza o rożnej temperaturze i gęstości. Nazwa zjawiska pochodzi od celtyckiej legendy o czarodziejce Morgany Le Fay, której przypisywano zdolność wywoływania miraży. Ostatnio coraz częściej u wybrzeży stolicy Katalonii pojawiają się "pływające miasta". Sprzyjające warunki atmosferyczne oraz znaczny ruch dużych statków - wycieczkowców i kontenerowców wpływających lub wypływających z portu wywołują spektakularne zjawisko na morzu. Wbrew powszechnym przekonaniom, do fatamorgany dochodzi nie tylko na gorących, afrykańskich pustyniach. Najbardziej znane miraże występują w Cieśninie Mesyńskiej we Włoszech. Pojawiają się także w Polsce - na Pustyni Błędowskiej oraz na Wyżynie Śląskiej. Darmowy program - rozlicz PIT 2020