W lipcu nowelizacja została przyjęta przez niższą izbę parlamentu, Kongres Deputowanych, a po środowym głosowaniu w Senacie oficjalnie wchodzi w życie. Poza wprowadzeniem zakazu aborcji dla nieletnich bez zgody rodziców dotychczasowa ustawa pozostanie bez zmian. Za przyjęciem nowelizacji opowiedziało się 145 senatorów rządzącej konserwatywnej Partii Ludowej (PP) oraz Związku Demokratycznego Katalonii. Wśród 121 przeciwników było m.in. trzech posłów PP. Wsparcie rodziców Zmiana ma "umożliwić rodzicom doradzenie córce i bycie przy niej w tych trudnych chwilach jej życia" - powiedziała senator Maria Dolores Pan z PP. - To ograniczanie praw - uważa Laura Berja z partii socjalistycznej, głównego ugrupowania opozycji. - Ta inicjatywa nie odpowiada potrzebom społeczeństwa i nie sprawi, że młode kobiety nie będą decydować się na aborcję - dodała. Fala protestów Początkowo projekt Partii Ludowej przewidywał zmianę obowiązującej ustawy w taki sposób, by aborcja była legalna jedynie w przypadku gwałtu lub zagrożenia fizycznego czy psychicznego zdrowia matki. Propozycja ta wywołała falę protestów ze strony ruchów lewicowych i organizacji walczących o prawa kobiet, a następnie doprowadziła we wrześniu 2014 roku do dymisji ówczesnego ministra sprawiedliwości, Alberta Ruiza-Gallardona. Tę propozycję zmian później wycofano. Aborcja na życzenie W Hiszpanii socjalistyczny rząd Felipe Gonzaleza zdepenalizował aborcję na mocy ustawy z 1985 r. Została ona zastąpiona obowiązującą od 2010 roku ustawą przygotowaną przez rząd Jose Luisa Rodrigueza Zapatero, umożliwiającą przerwanie ciąży na życzenie w pierwszych czternastu tygodniach.