Jak poinformowała podczas piątkowej konferencji szefowa hiszpańskiego Krajowego Instytutu Geograficznego (IGN) Maria Jose Blanco, w ostatnich godzinach zwiększyło się ryzyko osunięcia do wody elementów powstałej na południowo-zachodnim brzegu La Palmy delty utworzonej przez lawę. Dodała, że ewentualne osunięcie się czołowej warstwy nowego lądu, powstającego z zastygającej magmy wulkanicznej, może doprowadzić do nagłego pojawienia się w wodzie gazów, eksplozji, a w konsekwencji do wysokich fal oceanicznych. Według Blanco ewentualne pęknięcie wdzierającej się w głąb oceanu zastygającej lawy nie byłoby niebezpieczne dla populacji La Palmy. Z szacunków IGN wynika, że w piątek zanotowano na kanaryjskiej wyspie wysoką aktywność sejsmiczną. Najsilniejsze z ponad 40 trzęsień ziemi miało magnitudę 3,8 stopni w skali Richtera.