Decyzję o usunięciu pomnika znajdującego się w Monte del Gozo na jednym ze szlaków pielgrzymich, prowadzących do Santiago de Compostela, podjął rząd Galicji kierowany przez Alberto Nuneza Feijoo, wywodzącego się z Partii Ludowej (PP). Ugrupowanie to należy do Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w Parlamencie Europejskim. W piątek hiszpański eurodeputowany z prawicowo-populistycznej partii Vox Hermann Tertsch bezpośrednią winą za usunięcie pomnika Jana Pawła II obarczył premiera regionu Feijoo. "To ten papież pomógł zakończyć z komunizmem na Wschodzie i nie był przyjacielem (gangów) narkotykowych, ani masonów. To wystarczający powód" - napisał z ironią na Twitterze hiszpański europoseł. Opisujący zdarzenie, portal Hispanidad wskazuje z kolei, że usunięcie pomnika jest dowodem na postępujące "pogaństwo Europy". Zaznacza, że paradoksalnie usunięty został monument w miejscu, w którym Jan Paweł II mówił o chrześcijańskich korzeniach Europy."Równocześnie (z usunięciem pomnika - red.) KE Ursuli von der Leyen jest zaangażowana w dechrystianizację Europy, prześladując Polskę i Węgry, ostatnie chrześcijańskie reduty UE" - napisał hiszpański portal. Dziennik domaga się przywrócenia pomnika Tymczasem "El Espanol" wskazał, że pomnik upamiętniający wizytę Jana Pawła II w 1989 r. w Santiago de Compostela został usunięty przez rząd, określający się jako centroprawicowy. Dziennik odnotował liczne protesty ze strony organizacji katolików świeckich, które domagają się przywrócenia pomnika polskiego papieża. Gazeta przypomniała w piątek, że protest do rządu Feijoo skierowały już m.in. władze organizacji Abogados Cristianos, grupującej hiszpańskich prawników chrześcijańskich. Wezwała ona rząd Galicji do przywrócenia pomnika, grożąc skierowaniem sprawy do sądu."Rząd Galicji obala nasze symbole chrześcijańskie, pozwalając jednocześnie na istnienie monumentów ku czci komunistów, takich jak pomnik Che Guevarry w Oleiros" - napisała w liście protestacyjnym do władz regionu organizacja Abogados Cristianos. Władze Galicji usunęły pomnik Jana Pawła II w marcu 2021 r. podając wstępnie, że monument wymaga renowacji. Po kilku miesiącach od demontażu ogłosiły jednak, że zamiast pomnika pojawi się tam "miejsce zieleni".