Jak uzasadnił decyzję minister sprawiedliwości Alberto Ruiz-Gallardon, Hiszpania chce naprawić błędy przeszłości. Od średniowiecza Żydzi sefardyjscy zamieszkiwali północną Afrykę i południową Europę. Po wypędzeniu ich z Hiszpanii rozproszyli się po świecie i teraz mieszkają w Izraelu, Turcji i krajach Ameryki Łacińskiej. "Tym, którzy tego zapragną i udowodnią, że ich przodkowie mieszkali przed wiekami na Półwyspie Iberyjskim, chcemy umożliwić stać się obywatelami Hiszpanii" - oświadczył minister Gallardon. W odszukiwaniu przodków pomoże Hiszpańska Federacja Wspólnot Żydowskich, a otrzymujący obywatelstwo nie będą musieli zrzec się dotychczasowego. Na całym świecie żyje około dwóch milionów Żydów safardyjskich. Hiszpańskie korzenie ma około 200 tysięcy.