Konferencja odbyła się w hiszpańskiej Walencji, a wzięło w niej udział 1300 kobiet ze 110 krajów. 56 milionów kobiet na całym świecie wie co to bicie, gwałt albo maltretowanie psychiczne. Często przy brutalnych scenach obecne są dzieci - ponad 70 procent z nich też jest bita. W krajach rozwiniętych jedynie co dziesiąta kobieta ma prawo donieść na swojego oprawcę - w innych krajach bicie kobiet i dzieci jest bezkarne. Tylko w Hiszpanii od początku roku z rąk mężów i narzeczonych zginęło 60 kobiet. Dlatego uczestniczki kongresu domagają się zaostrzenia prawa wobec maltretujących i zwiększenia pomocy maltretowanym. Chcą, aby - wzorem Austrii - w czasie śledztwa mężczyzna miał obowiązek opuścić dom, bo zwykle to kobieta i dzieci zmieniają miejsce zamieszkania. Kongres opowiedział się też przeciwko pornografii w Internecie oraz wyzyskowi seksualnemu niepełnoletnich.