Funkcjonariusze zatrzymali w Barcelonie kierowcę podczas przeprowadzania rutynowej kontroli w związku z obowiązującym ograniczeniem w przemieszczaniu się między powiatami ze względu na epidemię koronawirusa. "Policjanci nakazali kierowcy zjechać z trasy, skontrolowali pojazd i przebadali mężczyznę na obecność alkoholu i narkotyków. Okazało się, że policyjny tester dał wynik pozytywny, gdy chodzi o obecność wszystkich możliwych do wykrycia środków odurzających" - poinformował kataloński dziennik "El Periodico". Wysokie sankcje Policyjne narkotesty są w stanie wykryć m. in. opiaty, amfetaminę, kokainę, metadon i inne, najczęściej w okresie jednej doby od momentu przyjęcia. Badanie polega na nieinwazyjnym pobraniu próbek śliny przy użyciu próbnika jednorazowej kasety, którą następnie wkłada się do urządzenia analizującego. Wynik badania znany jest po kilku minutach. Za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających grożą w Hiszpanii surowe sankcje - od grzywny w wysokości co najmniej 1000 euro (500 euro przy natychmiastowym uregulowaniu) i utraty 6 punktów, do kary pozbawienia wolności. Przekaż 1 proc. na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ