Ogień szaleje m.in. w tamtejszym Parku Przyrody Montsant. Montsant to poryte głębokimi wąwozami góry. Jedno z niewielu miejsc wciąż zamieszkałych przez sępy i rzadkie gatunki orłów. To tam został wzniecony ogień, którego przyczyną był prawdopodobnie piorun. Płomienie szybko się rozprzestrzeniły i zagroziły położonym u podnóża gór wsiom i winnicom. - Problemem jest teren. Pożar można gasić tylko z powietrza, bo wozy strażackie nie mają jak dojechać - wyjaśnia Felip Puig, odpowiedzialny za bezpieczeństwo Katalonii. Nieprzejezdne są trzy szosy. Wprowadzono całkowity zakaz wjeżdżania do parku przyrody. Strażacy liczą, że zdążą opanować pożar zanim wiatr zmieni kierunek. Jeśli tak się nie stanie, ogień zagrozi dwóm wsiom.