Do eksplozji doszło w mieszkaniu na drugim piętrze siedmiopiętrowego bloku. Siła wybuchu zniszczyła mieszkania znajdujące się niżej i uszkodziła trzy stojące blisko budynki. Wybuchł pożar. Większość mieszkańców była wtedy w domach. Niektórzy jeszcze spali. Ewakuowano ponad dwadzieścia rodzin, które nie będą mogły dzisiaj wrócić do swoich domów. W akcji ratunkowej bierze udział 17 jednostek straży pożarnej, osiem karetek pogotowia i helikopter. Na razie nieznana jest przyczyna wybuchu. Eksplozja była tak silna, że uszkodziła konstrukcję bloku. Strażacy nie wykluczają, że dom będzie trzeba wyburzyć.