Grupa kilkunastu plażowiczów zatrzymała podczas minionego weekendu na plaży w miejscowości Sorvilan, w pobliżu miasta Grenada w południowej Hiszpanii, dwóch handlarzy narkotyków, którzy dostarczyli haszysz łodzią z marokańskiego wybrzeża. Szybka reakcja plażowiczów Filmy z akcji wczasowiczów, wśród których dominowali mieszkańcy Andaluzji, do wtorkowego popołudnia obejrzało już kilkanaście tysięcy użytkowników sieci. Na licznych nagraniach widać, jak ścigana przez patrol policji morskiej łódź motorowa z dużą prędkością przybija na jedną z plaż, uderzając jednego z wczasowiczów. Prawdopodobnie poturbowanie turysty było głównym powodem szybkiej reakcji plażowiczów, którzy szybko okrążyli uciekających z motorówki handlarzy narkotyków. Jeden z nich został ujęty przez urlopowiczów już kilka metrów od brzegu. - Okrążyliśmy go w taki sposób, w jaki osacza się zwierzę wypuszczone z klatki - tłumaczy jedna z uczestniczek obławy. 700 kg haszyszu Na jednym z udostępnionych przez agencję prasową Atlas nagrań widać, jak grupa kilkunastu plażowiczów, w tym kobiet i dzieci, okrąża jednego z przemytników, a następnie rzuca się na niego i go obezwładnia. W ujęciu handlarzy narkotyków na hiszpańskiej plaży pomogły też trzy małe psy, które towarzyszyły swoim opiekunom podczas kąpieli słonecznej. Wprawdzie drugi z przemytników uciekł z łodzi, w której zostawił 700 kg haszyszu, ale dzięki współpracy żandarmerii i wczasowiczów nie udało mu się opuścić plaży.