O dopuszczenie do aptek leków zawierających marihuanę dopomina się 98 procent Katalończyków. Popiera ich lokalny rząd i pięć klubów parlamentarnych. - Chcemy, żeby marihuanę traktowano tak samo, jak traktuje się morfinę - wyjaśniał sieci RMF FM lekarz z kliniki Teknon. Lekarze nie mają wątpliwości, że marihuana zmniejsza skutki uboczne chemioterapii. Przede wszystkim likwiduje mdłości i wymioty. Do tego pobudza apetyt, np. u chorych na anoreksję, obniża ciśnienie oczu i poprawia samopoczucie. Jest też jednym z najmocniejszych leków przeciwbólowych. - Tylko niewielki procent chorych ma dostęp do marihuany. Jeszcze mniejszy procent wie jak ja zażywać - wyjaśniał sieci RMF FM ten sam lekarz. Dlatego zdaniem lekarzy i pacjentów czas, żeby można ja było kupić w aptekach. Jeśli parlament Katalonii przegłosuje propozycję pięciu klubów, już niedługo preparaty z marihuany będą sprzedawane na receptę.