Według "ABC" zarządzane przez koalicję socjalistycznej PSOE i radykalnie lewicowej Compromis miasto przeznaczyło na ten cel ok. 8 tys. euro. Koncert ma składać się z ultradźwięków o częstotliwościach będących poza zasięgiem ludzkiego ucha i słyszalnych tylko przez psy. Odbędzie się w parku publicznym, obecnie decyzją rady miejskiej zamkniętym dla mieszkańców z powodu restrykcji związanych z pandemią. Socjalistyczny burmistrz Lliria Manuel Civera zapowiedział jednak otwarcie parku w dniu święta Niepokalanego Poczęcia, jako "przestrzeni kulturalnej". Z kolei według rzecznika prawicowej PP, Reme Mazzolari, "to całkowity nensens w obliczu kryzysu gospodarczego o niebotycznych rozmiarach, i lekceważenie mieszkańców, którzy cierpią z tego powodu". Na zebraniu władz lokalnych w ub. czwartek radny ds. kultury, socjalista Pedro Vicente Alama odrzucił krytykę opozycji zarzucając jej, że "nie zna partytury, która będzie interpretowana" i zażądał "szacunku dla muzyków i profesjonalistów". Radny powiedział, że jest dumny z tej inicjatywy i już "wzbudziła zainteresowanie w Niemczech". Zapewnił, że właściciele psów będą mogli przyjść do parku na koncert. Po tych wyjaśnieniach burmistrz miasta zamknął zebranie, uniemożliwiając zadawanie dalszych pytań. Z Saragossy Grażyna Opińska