- Wobec nauczyciela zostały wyciągnięte surowe sankcje za powiedzenie prawdy naukowej, że istnieją tylko dwie płcie biologiczne, męska i żeńska, w zależności od urodzenia się z chromosomami XX w przypadku kobiet oraz XY w przypadku mężczyzn - powiedziała przewodnicząca organizacji Prawników Chrześcijańskich, Polonia Castellanos. W kwietniu Barron Lopez za zgodą dyrekcji szkoły przeprowadził lekcję o seksualności człowieka, zgodnie z treścią podręcznika do biologii obowiązującego w pierwszej klasie szkoły średniej. Wychowawca wyjaśnił m.in., że chociaż istnieją osoby transseksualne, które operacyjnie mogą zmienić swoje genitalia, to jednak genetycznie zachowują chromosomy swojej płci urodzenia. - Nauce nie udało się tego zmienić - podkreślił. Zawieszony, pensja obniżona Kilka dni później nauczyciel otrzymał reprymendę od dyrektorki szkoły, która poinformowała o rzekomych skargach rodziców nie zgadzających się z takimi treściami nauczania. Barron Lopez zapewnił, że jest gotów przeprosić, jeżeli zranił czyjeś uczucia, ale jednocześnie powołał się na dowody naukowe. Wkrótce został zawieszony na sześć miesięcy w wykonywaniu zawodu nauczyciela przez inspektor rady ds. edukacji wspólnoty Madrytu. Dodatkowo pensja nauczyciela została pomniejszona o 600 euro. Według raportu rady ds. edukacji, do którego miał dostęp portal Okdiario, komentarze nauczyciela na lekcji biologii zostały uznane za "homofobiczne, rasistowskie i patriarchalne, wykazujące pogardę dla innych grup".Barron Lopez, reprezentowany przez organizację Prawników Chrześcijańskich, złożył skargę do sądu twierdząc, że jest ofiarą prześladowań ideologicznych. - Nie ma żadnej skargi ze strony rodziców, nauczyciel został ukarany z inicjatywy dyrektorki szkoły i inspektor rady ds. edukacji - zaznaczyła Castellanos. - Wydaje się, że dyrektorka, wywodząca się z radykalnej lewicy, chce narzucić swoją ideologię w szkole publicznej. Tymczasem, zgodnie z konstytucją Hiszpanii, instytucje publiczne powinny być neutralne ideologicznie. Castellanos dodała, że nauczycielowi nie dano szansy na wyjaśnienia i obronę. "Nie ma wachlarza płci" Stowarzyszenie Prawników Chrześcijańskich odwołało się od decyzji dotyczącej nauczyciela i podjęło działania prawne przeciwko dyrektorce i inspektor. - To dowód na to, że nauka i biologia nie są kompatybilne z ideologią LGBT - podkreśliła Castellanos. - Nie ma czegoś takiego, jak "wachlarz płci". - Chcą mnie uciszyć, mnie i tysiące innych nauczycieli biologii czy innych przedmiotów, gdyż odrzucamy jednolite myślenie po totalitarnej linii ideologicznej XXI wieku - powiedział Barron Lopez portalowi Okdiario. Nauczyciel przekazał też, że w szkole w której nauczał organizowane były w godzinach lekcyjnych pogadanki na temat "ideologii gender". Według wychowawcy prowadzące do demoralizacji nieletnich zajęcia odbywały się bez wiedzy i zgody rodziców. Barron Lopez przekazał, że używano podczas nich rysunków i filmów "graniczących z pornografią", przez co dzieci czuły się nieswojo.Barron Lopez jest nauczycielem od 25 lat. W wewnętrznych ankietach uczniowie zawsze wypowiadali się o nim pozytywnie - informuje portal.